sobota, 28 czerwca 2014

Różowa Pantera

Różowa wersja szydełkowego naszyjnika miała powstać już dawno. Parę razy robiłam już nawet sznur specjalnie pod niego, ale zawsze wtedy przychodziło jakieś inne zamówienie i sznur trzeba było wykorzystać do innego projektu. Tym razem w końcu sie udało. Całe szczęście, bo już miałam wyrzuty sumienia z jego powodu. Zdjęcia wyszły wprawdzie mniej wyraźne niż zawsze, ale zwalam to na brzydką pogodę podczas sesji.
 Tematu górnej belki nadal nie opanowałam, ale wierzę, że trafię w końcu na bloga jakiegoś mądrego w tej dziedzinie Pana lub Pani i wszystko stanie się jasne.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz