piątek, 27 czerwca 2014

Leniwie

U mnie deszczowo, a co za tym idzie baaardzo leniwie. Powinnam ostro brać się do roboty, bo mam sporo projektów na letnią biżuterię, ale dzisiaj chyba nic z tego.  Póki co próbuje zgłębiać tajnik Twittera, Pinteresta i tym podobnych mediów, które mają "zwiększyć rozpoznawalność moich produktów". Przerażające jest dla mnie, nie tyle samo ogarnięcie tego wszystkiego, ale to skąd ja wezmę czas na to żeby w tym wszystkim aktywnie się udzielać? No bo przecież tylko dzięki dużej aktywności przynosi to wogóle jakieś miarodajne korzyści. Co Wy o tym sądzicie? Korzystacie wogóle z tego typu "wsparcie"? Będę wdzięczna za podpowiedzi, bo jestem w tym wszystkim trochę zagubiona. Na dodatek nie mogę zmodyfikować tych stron, na górnej belce bloga, tak żeby można było dodawać tam wpisy tak jak na stronie głównej. Ciężki dzień. Napiję się gorącej czekolady. Gorąca czekolada jest dobra na wszystko:-)

z: http://demotywatory.pl/2671296/Goraca-czekolada


1 komentarz:

  1. Nie da się ukryć, że wszyskto, czekoladowe i kawowe jest dobre i poprawia nastrój. Tak samo też mocniejsze trunki w wybranych okolicznościach.

    OdpowiedzUsuń